Tamte wakacje

Wydawnictwo:
Data publikacji:
2018-11-02
Język:
polski
Liczba stron:
64
ISBN:
9788395006951

Lista linków

Tylko zalogowani użytkownicy mają dostęp do linków.

Zaloguj sięZałóż konto
Legimi PL

Każdego dnia w Polsce dochodzi do około 200 gwałtów. Na policję zgłaszanych jest tylko ok. 2000 rocznie. Sprawcami tych przestępstw są najczęściej najbliżsi: mąż, chłopak, kolega lub przełożony z pracy. Zaś ofiarami – kobiety. Wielkość miasta i pozycja zawodowa praktycznie nie mają tu znaczenia.

- Choć spełniamy się zawodowo. Pracujemy w korpo na menadżerskich stanowiskach, to po powrocie do domu znów wchodzimy w rolę stereotypowej: matki, kucharki, sprzątaczki, kochanki mającej zadowolić swojego partnera, często molestowane psychicznie, a niekiedy i fizycznie – wyjaśnia Sara Taylor, ukrywająca się pod pseudonimem pracownica jednej z warszawskich korporacji, autorka powieści „Tamte wakacje”, w której pod płaszczykiem lekkiego romansu pokazuje dramatyczną codzienność wielu polskich kobiet.

Marta porzuciła pracę w Mordorze przy ulicy Domaniewskiej w Warszawie i założyła własną działalność gospodarczą – firmę szkoleniową. Jest atrakcyjną trzydziestokilkulatką. Silną, niezależną i zdeterminowaną kobietą. Ale to tylko pozory. Po wejściu do domu, zmyciu perfekcyjnego makijażu i zdjęciu drogiego, doskonale skrojonego kostiumu, traci poczucie własnej wartości, rozsypuje się wewnętrznie, zmieniając się w bezbronną i przestraszoną dziewczynkę.

Toksyczny związek. Romans i namiętność, a także potworny dramat głównej bohaterki. W książce uderza niezwykły realizm współczesnego życia i pracy w korporacjach Warszawy i Lublina. Ale to także książka o tym, jak przypadkowe zdarzenia i spotkania mogą odmienić nasze życie. Wszystko zależy od tego, jak je wykorzystamy. Zaś od czytelników zależy, czy będą chcieli poznać dalsze losy Marty i pomogą jej podjąć ważne, życiowe decyzje.

- To nie jest wyłącznie opowiastka o Marcie, Sebastianie, Tomku, Krzyśku i... kimś jeszcze. Ale o dramacie wielu kobiet. Wielu dziewczyn, które wręcz wychowywane są w naszej kulturze i w poczuciu: 'tych gorszych', 'tych słabszych', 'tych, które nie powinny', albo 'tych, które muszą więcej, aby dorównać chłopcom/mężczyznom' - tłumaczy autorka Sara Taylor. - To wszystko w nas, kobietach, pozostaje. Zawsze mamy poczucie, że wciąż do czegoś nie jesteśmy gotowe, że wciąż czegoś nie robimy perfekcyjnie, że nie jesteśmy idealnie przygotowane, że jeszcze na nas nie pora, bo jeszcze w danej dziedzinie lub na objęcie danego stanowiska, czy funkcji nie jesteśmy wystarczająco dobre. Wciąż mamy (zupełnie nieuzasadnione) zaniżone poczucie własnej wartości. Dotyczy to również tych z nas, które odnoszą sukcesy zawodowe - dodaje autorka powieści „Tamte wakacje”.

Autorka, pod płaszczykiem lekkiej fabuły z warszawskimi korporacjami i Lublinem w tle, stara się ukazać dramat głównej bohaterki. Nie jest to jednak wyłącznie fikcja literacka. Z podobnymi problemami boryka się wiele kobiet – także tych z pozoru silnych i niezależnych, które na co dzień piastują wysokie stanowiska (również w korporacjach na Domaniewskiej, albo prowadzą swoje firmy), a w domu znów wcielają się w schematyczne role „polskiej kobiety” i przeżywają swoje dramaty, których niemymi świadkami są tylko ściany ich domów i mieszkań.

Sara Taylor to pseudonim 36-letniej polskiej pisarki, która w 2018 roku zadebiutowała niezwykle ciepło przyjętą książką …i wyjechać w Bieszczady. Thriller z Domaniewskiej. Autorka od ponad 10 lat pracuje w jednej z warszawskich korporacji, dlatego postanowiła nie ujawniać swojego nazwiska. Jeszcze nie teraz. Ma jednak nadzieję, że dzięki twórczości literackiej odnajdzie „swoje Bieszczady” i raz na zawsze porzuci pracę w korpo. W swoich książkach realistycznie opisuje świat sobie najbliższy, czyli warszawskich korporacji. Skupia się jednak przede wszystkim na ludziach i ich relacjach.

Książki które Cię zainteresują:

Nasi użytkownicy czytali również: