Szalona miłość

Wydawnictwo:
Data publikacji:
2012-05-04
Język:
polski
Liczba stron:
59
ISBN:
9788361184614

Lista linków

Tylko zalogowani użytkownicy mają dostęp do linków.

Zaloguj sięZałóż konto
Legimi PL
'Szalona miłość' to debiutancka powieść Roberta Fujaka pokazująca w sposób oryginalny i przewrotny miłość między dwojgiem ludzi, gdzie, niczym w telewizyjnych operach mydlanych, cały świat sprzysięga się, by przeszkodzić ich związkowi. Mamy tu do czynienia ze specyficznym podejściem do reguł pisarskich, których łamanie staje się zasadą. Fragment: 'Matylda Kredkowska pochodziła z bardzo bogatej i licznej rodziny. Jej ojciec był prezesem i zarządcą w Spółdzielni Mieszkaniowej w Nowej Dąbro-wie. Jeśli chodzi o panią Kredkowską (czyli jej matkę) to ona też była Preze-sem, ale w Zakładzie Odzieżowym w Nowej Dąbrowie. Te stanowiska pracy obejmowali przed aresztowaniem i przeprowadzką do Niemiec. Młoda Kredkowska tak naprawdę niezbyt kochała swoich rodziców. Wydawało jej się czasami, że są nerwowi i żyją pod jakimś napięciem. Miała wrażenie, że kryją w sobie jakąś mroczną tajemnice, której nie mogła odgadnąć. Postanowiła, że prędzej, czy później dowie się, co to za tajemnica i postara się odkryć ich sekret. Czy myśleli o Piotrku? Czyżby nadal martwili się tym, że go już na tym świecie nie ma? A może oni mu coś złego zrobili? To dlatego są tacy inni! Nie! To przecież niemożliwe! Zresztą, co ja mam za głupie myśli! Matyl-do, opanuj się! Są moimi rodzicami. Kiedyś mi pomogli, gdy byłam załamana po wypadku samochodowym, w którym zginął mój chłopak! Muszę ich sza-nować! Myślę, że oni zaakceptują Marka! Zgadza się, bo zawsze, gdy miałam jakiś problem to w stu procentach mogłam na nich liczyć! Ona tak naprawdę nie chciała tego bogactwa. Nie chciała mieszkać w luksusach i nie miała zamiaru brać od rodziców żadnych pieniędzy, ale chwilowo będzie musiała. Jak się wyuczy i będzie pracować to tak naprawdę będzie człowiekiem wolnym. Przez moment zastanawiała się nad tym, gdzie znajdzie sobie tą pracę? Chyba będzie musiała wyruszyć w poszukiwaniu pracy do Poznania, bo w Nowej Dąbrowie jest wielkie bezrobocie. Tam pracy nie ma! Trzeba mieć szczęście żeby tą pracę znaleźć! Ale ja będę miała szczę-ście! Nie poddam się tak łatwo! Będę próbowała w szkole, albo w Zakładzie Krawieckim! Będę pytała wszędzie! Nawet w Urzędzie Gminy! Jak będę pracować to nareszcie będę miała swoją kasę i lepiej pomyślę o swojej przyszłości.'

Książki które Cię zainteresują:

Nasi użytkownicy czytali również: