Listy do świata. Prozodia
Lista linków
Prozodia, prozaizmy, ścinkiTo twory zdarzonego Przypadku, opowiadania najkrótsze, poezja ich nie cierpi, bo niepoetyckie, trywialne czasem; wielką prozą nie są, niedość rozwlekłe, powierzchni gładkiej nie trzymają się, do dna ciążą jak kamień;a filozofom nic po nich, bo niesystemowe! w ekstremalnych warunkach rodziły się. To mowa jak grudka ziemi krucha, na użytek powiastki sposobna; ot, ścinki zdarzeń, które rumieńców dostają czasem – na sensu branie. 17 VI 01Przybornik spełnieńw zachwyt wpaść nad listkiem trawy – szanse zyskasz nie do przecenienia!przekonać biernych, by możliwe uznali za prawdopodobne! za już możliwe!Lecz gdy znajomi pytają cię o tych, których nigdy znać nie chciałeś – niech twoja znajomość nadal bęzie niemożliwa!choćbyś i na całej Ziemi sam – masz dać się narodzić nierozpoznanej racji!