Jeszcze nie wieczór

Wydawnictwo:
Data publikacji:
2013-12-02
Język:
polski
Liczba stron:
256
ISBN:
9788363656225

Lista linków

Tylko zalogowani użytkownicy mają dostęp do linków.

Zaloguj sięZałóż konto
Legimi PL

Absurdy naszej rzeczywistości – złośliwość losu, chichot historii i bezgranicznej głupoty – w krzywym (a może raczej szczerym aż do bólu) zwierciadle opowieści Kiry Gałczyńskiej. Historii pełnej czarnego humoru, dystansu, ironii i autoironii, zadziwionych przemyśleń i serdecznego frasunku.

Znakomita biografistka – córka Zielonego Konstantego (poety Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego) i Srebrnej Natalii, autorka książek o nich – tym razem zadziwi czytelników swą pierwszą powieścią.Oto Sonka, główna bohaterka – inteligentna energiczna starsza pani, czasem z przyjemnością, częściej z irytacją biorąca czynny udział w życiu społecznym i kulturalnym, bacznie obserwująca bieżące wydarzenia, pełna planów na przyszłość – ulega poważnemu wypadkowi. To każe jej spojrzeć wstecz i raz jeszcze przyjrzeć się swemu życiu. Wspomnienia mieszają się z dramatyczną walką o zdrowie (ech, ta służba zdrowia...) i lękiem przed kalectwem.

Na stronach tej powieści pojawiają się osoby fikcyjne i znane z pierwszych stron gazet, ze świata kultury, literatury, sztuki, polityki. Czasem są to portrety (Olgi Lipińskiej, Xymeny Zaniewskiej, Janusza Głowackiego, Jerzego Borejszy, Zygmunta Broniarka, Wojciecha Siemiona, Józefa Tejchmy i wielu innych), czasem tylko szkice. Jednak nigdy żadna z tych postaci nie jest obojętna snującej swe wspomnienia kobiecie.W tle tych opowieści – ważne wydarzenia w kraju; Polska współczesna, Polska powojenna, wspomnienia z czasów wojny. Przejmująca historia rodziny Sonki wpisana jest bowiem świetnie w historię powszechną, a przy tym opatrzona często nieoczywistym, jakże trafnym komentarzem. Tę powieść można by nazwać historią jednego prawdziwego upadku... I niejednego upadku (kultury, języka, czytelnictwa, obyczajów), który dotyka świata Sonki – silnej kobiety, która mimo wszystko wciąż wierzy (a przynajmniej stara się wierzyć!), że wszystko będzie dobrze.

Wiele postaci, wiele historii opowiedzianych przez Kirę Gałczyńską pozostanie tajemnicą. Tak chce autorka. Dlatego właśnie nie opowiada nam wprost historii swego wypadku, który rzeczywiście miał miejsce ponad dwa lata temu.Szyfr nie jest prosty, skoro nawet mówiąc o osobach, które można rozpoznać, Autorka zapewnia, że nic nie jest tak, jak się Państwu wydaje. Bo jest zupełnie inaczej... Kto jest kim w tej opowieści? Czy to ważne?Z pewnością piękna miłość – jest piękną miłością.Miłość córki. Miłość matki. Miłość wzbudzającego szczerą sympatię Abla. To miłość daje siłę – także (czy raczej szczególnie) w dojrzałym wieku.

Książki które Cię zainteresują:

Nasi użytkownicy czytali również: